Pokrewne Namiętności i inne archiwalia

piątek, 8 sierpnia 2025

Angharad Davies & Burkhard Beins! Meshes of the Evening!


Walijską skrzypaczkę Angharad Davies i niemieckiego multiinstrumentalistę, tu definitywnie perkusjonalistę, Burkharda Beinsa ślepy los swobodnej improwizacji zetknął w berlińskim Auslandzie u progu lata roku 2022. Trzy lata później dokumentację fonograficzną ich spotkania dostarcza luksemburskie Ni Vu Ni Connu – jak zwykle na pięknym, czarnym krążku, jak zawsze za pokaźną sakiewkę eurowaluty.

Cieszymy się niczym drapieżne kocury na wybiegu i z radości zasiadamy do odsłuchu koncertu, która trwa niewiele ponad trzydzieści siedem minut.

  


Pierwsza strona tego wspaniale szalonego nagrania zdaje się być rodzajem rezonującej medytacji, druga wręcz przeciwnie – to krew i ogień wyjątkowo interaktywnej wymiany fonicznych uprzejmości. Początek tej pierwszej szyty jest długimi pociągnięciami wilgotnym pędzlem – strzeliste słupy metalowego rezonansu z perkusyjnego talerza, soczyste niczym najlepsze akcje Eddie’ego Prevosta lepią się tu ze smugami matowej smoły, jaka spływa ze strun wystudzonych skrzypiec. To jednocześnie ceremonia kontrolowanego hałasu, jak i niczym nieskrępowanej nostalgii, wyuzdanego romantyzmu, tudzież nieodgadnionej muzyki dawnej. Opowieść najpierw faluje niczym spokojny ocean, potem, niesiona deep drummingowymi akcjami Beinsa i krzykiem Davies, skacze do nieba, by ostatecznie mościć się w szumie dogasającej ciszy. Uroda tej jedynej w swoim rodzaju ody do cierpienia nie znajduje słów w jakimkolwiek języku świata. Finał płynie strugą zstępującej melodyki, ma jednak zaskakującą trajektorię, jest bowiem rodzajem emocjonalnego uniesienia.

Druga historia od pierwszego dźwięku zdaje się być intrygująco dynamiczna. Na werblu tańczą tajemnicze obiekty, to samo czyni smyczek na rozdygotanym gryfie skrzypiec. Artyści, czym sztukmistrzowie baletu, świetnie koordynują swoje ruchy, fenomenalnie na siebie reagują, jeszcze zgrabniej porządkują szyk zdania i obierają właściwy kierunek eskalacji. Pomiędzy zwoje ich hałaśliwego expose od czasu do czasu zakrada się cisza, drobne spowolnienie, rodzaj chwilowego uspokojenia. Akcja wszakże goni tu akcję, a zmienność narracji niechybnie kwalifikuje się do miana niebywale intensywnej. Jeszcze piękniej robi się w drugiej części utworu, gdy Angharad stawia raczej na kreatywny redukcjonizm, z kolej Burkhard tonie w coraz gęstszych obłokach akustycznego szumu. Ostatnia prosta znów wydaje się dzikim tańcem, pełnym emocji na wdechu i oczekiwania na ciszę po końcowym dźwięku, jak tu ona stanowiła jakiekolwiek rozwiązanie.

 

Angharad Davies & Burkhard Beins Meshes of the Evening (Ni Vu Ni Connu, LP 2025). Angharad Davies – skrzypce oraz Burkhard Beins – instrumenty perkusyjne. Nagrane w Ausland, Berlin, czerwiec 2022. Dwie improwizacje, 37 minut.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz