wtorek, 19 marca 2024

Jason Kahn & Ulrich Krieger in Eternal City!


Amerykanin ze Szwajcarii i Niemiec z Ameryki zapraszają nas na niezwykłą, elektroakustyczną podróż do Wiecznego Miasta. Definitywnie warto się w nią wybrać!

Pierwsza improwizacja trwa ponad 24 minuty i jest misterną, linearną opowieścią, pełną brzmieniowych subtelności, świetnie udramatyzowaną i intrygującą niemal w każdej sekundzie swego życia. Budują ją elektroniczne mikro hałasy i post-syntezatorowe plamy udanie skonfigurowane z dętymi wyziewami osiąganymi nad wyraz rozszerzonymi technikami wydobywania dźwięków z saksofonu, a w drugiej fazie także z klarnetu kontrabasowego. Początek usłany jest dobrze do siebie pasującymi short-cuts. Równowaga elektroakustyczna, bystra interaktywność i brzmieniowa wyrazistość kreują opowieść, która płynie spokojnie, ale szyta jest wewnętrznym, emocjonalnym nerwem. Jednocześnie artyści są w stanie zaskakiwać nas niemal w każdym momencie. Dęciak potrafi nabierać niebywale syntetycznej masy i brzmienia, niemal przypominać syntetyzator modularny, z kolei filigranowe frazy elektroniki śmiało mogłyby dochodzić z tuby ciężkiego klarnetu. Narracja bywa tu masywna, bywa też ulotna, niczym soczysta mgła. Pod koniec seta muzycy przemycają trochę rezonujących fraz, a wieńczą utwór wspólnym, posuwistym dronem.




Druga opowieść na starcie budowana jest z drobiazgów – pojedynczych oddechów, szmerów, dętych parsknięć masywnego klarnetu. Z biegiem minut narracja nabiera gęstości, syci się coraz większymi porcjami interakcji - elektronika zdaje się pokazywać kły, z kolei dęciak stawać w post-melodyjne amory. Artyści wzajemnie się tu inspirują, kręcą narracyjną spiralę, sięgają niekiedy po imitacyjne brzmienia. W drugiej fazie improwizacji szukają mroku, łagodzą brzmienie, zdają się popadać w elektroakustyczną symbiozę dźwięków i myśli.

Ostatnia opowieść intryguje jeszcze bardziej. Przez pierwsze kilka minut uważny słuchacz może popaść w dysonans poznawczy. Nie wiemy, kto wydaje poszczególne dźwięki, a brzmienia każdego z instrumentów są dalece tajemnicze. Coś brzmi tu niczym silnik elektryczny, coś przypomina post-perkusjonalne obcierki na powierzchniach płaskich, coś wyje niczym syrena alarmowa. Ów festiwal zagadek trwa dość długo, w końcu okazuje się, że ciągle lewą fankę okupuje Kahn, prawą zaś Krieger. Ten drugi korzysta zapewne z instrumentu, który zwie się dość tajemniczo krummhorn. Całość ma wszakże istotnie syntetyczny wymiar – przypomina paradę zaklinaczy węży i zabójców ptaków. Finał grany jest na wydechu i lepi się z plejady, drobnych, niekiedy rwanych fraz.

 

Jason Kahn & Ulrich Krieger Eternal City (Editions, CD 2024). Jason Kahn – elektronika oraz Ulrich Krieger – saksofon tenorowy, klarnet kontrabasowy, krummhorn. Nagrane w Los Angeles, maj 2022. Trzy improwizacje, 55 minut.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz